poniedziałek, 21 maja 2012

Perfect host family!

Witajcie. Zmobilizowałem się, znalazłem czas i dodaję posta!. Zdecydowałem się na rodzinkę, o któej pisałem w poprzednim poście, zdecydowanie dostrzegłem same plusy i żadnych minusów. Chłopcy są wspaniali, szczeólnie młodszy N., bardzo dobrze mi się z nimi rozmawiało, pokazywali swoje zabawki oraz gry na Ipad'a. Dostaję telefon i samochód do poruszania się po New Jersey. Jeżeli będę chciał podróżowac sam, załóżmy po NYC, to musze wybrać kolej lub autobus. Ale to w sumie dobrze, ponieważ jazda po NYC na pewno nie jest fajna : D
Wielkim plusem jest wolny co drugi weekend, ponieważ chłopcy jadę do host dad, więc ja mogę sobie odpoczać. Mój schedule jest prosty. Wstaje, śniadanko dla dzieci (rodzina która zajada tylko healthy food, je na śniadanie owoce hihihi), odwożę najpierw A. do pobliskiej szkoły, a następnie N. trochę dalej, do preschool. Wracam, mam troche czasu dla siebie, w międzyczasie jakieś porządki, boys' laundry, dinner, odbiór chłopców, jakieś dodatkowe zajęcia a dalej to po prostu czas spędzony w domu z dziećmi.

Dzisiaj odebrałem niespodziewany telefon z USA, była to pani z AuPairCare, która chciała mi rezerwować bilet na 25.06. Wielkie zdziwienie, ponieważ host mum chciała, żebym tego dnia był już u nich (a może chodziło jej, żebym po prostu trym lotem przyleciał??). Nie wiem, bądź co bądź, muszę to wyjaśnić z agencją jutro rano (i tu też problem, ponieważ Pani A.C. z Prowork - najbardziej miła i pomocna osobą w świecie, akurat jest nieobecna w biurze do 24.05 : <<). Chociaż wydawało mi się, że to agencja lokalna to załatwi....

Z chęcią dowiedziałbym sie od current au pair, ile trwało załatwianie wizy, od momentu kiedy zadzwoniłyście, do odebrania jej od kuriera? : > Z góry dzięki :D

Jak coś mi się przypomni to zapewnie dodam kolejnego posta :)
POZDRAWIAM!

wtorek, 15 maja 2012

First match!

Witajcie : >

Nadszedł ten moment, kiedy mogę zrobić to na co każda Au Pair czeka, czyli ogłosić, że odezwała się pierwsza rodzinka :). Zawsze jakiś krok do przodu.

Samotna matka z dwójką chłopców, 4 i 9 lat, więc wydaje się dobrze. Mieszkają w New Jersey, więc też duży plus, ponieważ blisko NYC! Umówiłem się już na pierwszą rozmowę, niestety jest to 8pm tam, więc u mnie jest to godzina pierwsza w nocy :D Damy rade :)